Nigdy w życiu nie czułam się podobnie,to była najpiękniejsza noc w moim życiu.Robert był taki delikatny,subtelny i czuły ..
Rano obudziło mnie stukanie do drzwi od pokoju,na szczęście były zamknięte ,bo gdyby mama Roberta zobaczyła nas razem w łóżku nie skończyłoby się to najlepiej.Obudziłam więc szybko Roberta ,taki zaspany wyglądał jeszcze słodziej niż zwykle.Nie chciałam ,aby Pani Iwona zorientowała się ,że jestem w pokoju wpadliśmy z Robertem na pomysł,abym schowała się do szafy,i tak zrobiliśmy.Po chwili lewy otworzył drzwi
-Robert,gdzie jest Madzia? Nie ma jej w pokoju gościnnym,zrobiłam już śniadanie..
-Mamo,nie mam pojęcia,przecież spałem na pewno jest gdzieś na podwórku,znajdzie się ..
-Dobrze już ,dobrze..przepraszam,że cię obudziłam ,wróciliście bardzo późno ,ale schodź już na śniadanie-pocałowała Roberta w czoło.Gdy zeszła na dół w końcu mogłam wyjść z tej okropnie ciasnej szafy..Spojrzałam na Roberta i chciałam złożyć pocałunek na jego policzku,ale on w przedziwny sposób odsunął się ode mnie delikatnie i wydukał z siebie:
-Ubieraj się ,idziemy na śniadanie
I tak po prostu wyszedł wziąść prysznic.Poczułam się wtedy bardzo dziwnie,on nigdy tak się nie zachowywał,pomyślałam,że to na pewno przez tą wspólnie spędzoną noc..wydawało mi się ,że mimo wszystko bardzo tego żałuje.Poszłam więc również się umyć ,ubrać i umalować.Czarne krótkie spodenki z wysokim stanem i włożyłam w nie białą zwiewną koszulkę,włosy spięłam w niechlujny kok na czubku głowy i zeszłam na dół.Tak przy stole siedział już Robert ze swoją mamą,gdy zobaczył ,że schodzę na dół odwrócił wzrok i spuścił głowę na dół
-Dzień dobry-powiedziałam i uśmechnęłam się delikatnie
-Witaj Madziu,siadaj zjemy śniadanie
Gdy zjedliśmy Robert podziękował ,odstawił swój talerz do zlewu i bez słowa wyszedł na dwór
-Co mu jest? pokłóciliście się ?-zapytała
-Nie,nie wiem co się stało pójdę i sprawdzę co się dzieje-wstałam i wyszłam .Robert zamyślony siedział na huśtawce w ogrodzie
Przepraszam ,ze tak krótko ,ale muszę lecieć :*
Zajebisty jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny!
Zapraszam do mnie
http://bvbstory.blogspot.com/
http://dlugi-sen-lukasza.blogspot.com/
Pozdrawiam ;)
Moim zdaniem jest zdecydo anie za krotki, dodawaj czesciej rozdzialy,bo na ten trzeba bylo czekac prawie 3 tygodnie.Ogolnie rozdzial slaby i to bardzo
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Szkoda, że taki krótki :( Cieszę się, że pomiędzy Madzią a Robertem w końcu do czegoś doszło ;) są tacy słodcy ;) W międzyczasie, zapraszam do mnie, dopiero zaczynam:
OdpowiedzUsuńhttp://milosc-w-dortmundzie.blogspot.com/
Pozdrawiam i mam nadzieję, że szybko dodasz NN :)
Jejku super. Proszę dodaj następny jak najszybciej.
OdpowiedzUsuń+zapraszam do mnie