Łączna liczba wyświetleń

środa, 3 kwietnia 2013

Rozdział 17

Po dwu godzinnym treningu chłopcy poszli się przebrać a ja udałam się do trenera Fornalika
-Będą z nich ludzie?- zażartowałam
-Będą,będą...ale ja długo ich nie potrenuję
-Słyszałam,to okropne dlatego dziś porozmawiam z prezesem..tak nie może być ..
-Nie,nie bardzo cię proszę abyś tego nie robiła,nie dałem z siebie wszystkiego,zawiodłem i przyjmuję to do siebie- wtedy naszą rozmowę przerwał Kuba Błaszczykowski który podszedł do nas ..
-Przepraszamy Pana bardzo ale zabieram Magdę -powiedział łapiąc mnie za rękę i ciągnąc mnie w stronę wyjścia ,zdąrzyłam tylko krzyknąć "Do widzenia ". Przy wyjściu czekali już na nas Łukasz Piszczek i Robert 
-Mamy dla ciebie bilety -oznajmił Kuba wyciągając je ze swojej treningowej torby
-Jakie bilety?-zapytałam zdziwiona 
-Nie mów,że zapomniałaś..przecież miałaś jechać z nami do Dortmundu..co prawda nasz wyjazd się opóźni z racji naszych treningów w polsce aż o miesiąc ,ale chcę dać ci je teraz 
-No tak,przepraszam ..ostatnio tyle się dzieje .Super,już nie mogę się doczekać ..ale przedstawicie mnie przystojniakom z Borussi ?-zapytałam podnosząc brwi ku górze i uśmiechając się przy tym słodko
-Jasne,jak powiedzieliśmy Mario ,że przywozimy ze sobą taką super dziewczynę to żyć nam teraz nie daje wysyła ciagle sms-y pytając kiedy wracamy-powiedział Łukasz,zauważyłam,że słysząc to wszystko, Robert poczuł się lekko zmieszany i szurał nerwowo nogą o podłogę
-Cieszę się -odpowiedziałam skromnie,aby nie przysparzać Robertowi powodów do jakiejkolwiek zazdrości ,gdyby wiedział jak bardzo mi na nim zależy i ,że jestem gotowa dla niego zrobić wszystko na pewno nie czuł by zazdrości
-My z Łukaszem musimy jechać załatwić jeszcze kilka spraw na mieście -powiedział Kuba ,pożegnaliśmy się ,chłopcy wsiedli do samochodu i pojechali natomiast my z Robertem nadal staliśmy przed stadionem narodowym.Lekko speszona spojrzałam na niego i powiedziałam będąc przekonana ,że Robert będzie chciał już wracać do domu
-No to do zobaczenia ...
-A ty się już żegnasz? masz mnie już dość ?-zapytał 
-Pewnie ,że nie ..-odpowiedziałam szybko i stanowczo
-W takim razie pozwól ,że gdzieś cię zabiorę ,ale najpierw pojedziemy do ciebie,spakujesz się i  ruszymy
-Jak to spakuję? nie rozumiem ,Robert..co znów wymyśliłeś?-zapytałam grożąc mu palcem w zabawny sposób,wtedy zbliżył się do mnie,objął mnie w pasie  i szepnął na ucho..
-Chcę ci pokazać pewne miejsce,moje ukochane..i przedstawić osoby ,również ukochane
-Więc jedźmy -wyszeptałam prze szczęśliwa ,nie wiedząc czego się spodziewać wsiadłam do samochodu Roberta.Pojechaliśmy do mojego domu,zapakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i kilka ubrań na zmianę,przebrałam się i ruszyliśmy.Przez całą drogę próbowałam wyciągnąć od niego gdzie mnie zabiera ,ale on był nie ugięty.W pewnym momencie usnęłam ,w samochodzie było tak ciepło a przy moim boku siedział mężczyzna moich marzeń,więc nie trudno się domyśleć kto mi się śnił <3
Gdy dojechaliśmy na moim czole poczułam delikatny pocałunek i głos Roberta :
-Jesteśmy na miejscu śpiochu  -uśmiechnęłam się delikatnie ,otworzyłam oczy i przetarłam je delikatnie.Wysiadłam z samochodu,byliśmy na jakiejś posesji z pięknym ogrodem i prześlicznym chodź nie dużym domem .Nagle w naszą stronę zaczął biec ogromny ,włochaty pies..przestraszyłam się i schowałam za lewego
-On nas pogryzie-krzyknęłam przerażona
-Nie bój się,to mój pies nie zrobi ci krzywdy-pies zaczął łasić się do Roberta ,podszedł też do mnie i obwąchał 
-Całkiem fajny-powiedziałam cienkim,jeszcze delikatnie drżącym ze strachu głosem głaskając go w między czasie 



Kolejny rozdział za nami xd
Mam nadzieję,że się podoba..starałam się.
Czekajcie na kolejny,który na pewno będzie bardzo wyjątkowy ... relacja Magdy z Robertem nabierze nowego znaczenia, a co się wydarzy nie zdradzę :))
A już dziś mecz Borussi ,już nie mogę się doczekać .Jaki wynik obstawiacie ?



6 komentarzy:

  1. Super!!!! Jej ciekawe gdzie on ją zawiózł. Mam pewne podejrzenia ale okaże się w następnym rozdziale który mam nadxieję że bèdzie nie długo :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne!
    Czekam na następny!


    Zapraszam do mnie :) Miły tez będzie komentarz! NOWY ROZDZIAŁ!
    http://izakubastory.blogspot.com/2013/04/rozdzia-57.html
    oraz NOWY ROZDZIAŁ
    http://miliscposwiecen.blogspot.com/2013/04/rozdzia-3.html

    OdpowiedzUsuń
  3. No całkiem, całkiem:) Czekam na dalszy rozwój wydarzeń;)

    zapraszam też na breakthrouugh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebiście :D
    Zaparaszam do mnie :) ----> http://w-swiecie-fantazji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne! masz fajny pomysł na to opowiadanie, jestem bardzo ciekawa co będzie dalej! czekam z niecierpliwością na kolejny ;> przy okazji zapraszam do mnie :*
    http://zakochana-w-robercie-lewandowskim.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny i z niecierpliwością czekam na kolejny! :D jeśli możesz poinformuj mnie o nim, na którymś z moich opowiadań :)
    zapraszam do siebie:
    http://robert-anna-story.blogspot.com/-nowy rozdział
    http://marcin-majka-story.blogspot.com/
    http://lukasz-rozalia-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń